Duśkowe animacje na Bangarang Festival
Jak co roku na naszym festiwalu nie może zabraknąć niezastąpionej ekipy do zadań specjalnych, a są to dziewczyny ze strefy animacji. Duśkowe animacje aranżują czas najmłodszym festiwalowiczom sprawiając, że Bangarang Festival jest niezapomnianym przeżyciem! Dzisiaj pogadamy z Magdaleną Czarnecką-Wojtkowiak, która odpowiada za całe to kolorowe przedsięwzięcie… zresztą przeczytajcie sami
Jak zaczęła się Twoja przygoda z animacjami festiwalowymi? Opowiedz nam o tym!
Jestem animatorem i moim głównym zajęciem jest zaspakajanie potrzeb zabawy, dobrze spędzonego czasu podczas różnych uroczystości oraz w miejscach gdzie odpoczynek łączy się z zabawą, atrakcjami. Festiwal Bangarang jest jednym z takich miejsc gdzie od pięciu lat stwarzamy możliwość by udział w festiwalu był jeszcze bardziej rodzinny. Ten pomysł jest już sprawdzony właśnie przez zorganizowanie takiego miejsca na Woodstocku już wiele lat temu przez szalonych animacyjnych pasjonatów. Mając takie doświadczenie oraz możliwość uatrakcyjnienia Bangarang nie mogło zabraknąć tego elementu i tutaj. To ogrom pracy, ale kto zatrzyma szalonego animatora 😛
Jak długo pracujesz jako animatorka i czy prowadzenie strefy animacji na takim festiwalu różni się od innych wydarzeń?
Animacją zajmuję się już od ponad 20 lat, choć dziećmi zajmowałam się często w różnych okolicznościach rodzinnych. Byłam też inicjatorką wydarzeń szkolnych.
Hmmm….i właściwie to wszystko zaczęło się od malowania twarzy… skroni, kiedy zakochałam się w tej sztuce też na Woodstocku w Wiosce Kriszna.
Potem w miarę możliwości bo to nie były czasy na super produkty, szkolenia, ale głównie na własną fantazje i kreatywność rozwijałam pasję animacji.
A czy jest różnica pomiędzy organizacją animacji festiwalu a innymi wydarzeniami?
Oczywiście, że tak. Każde miejsce, każde wydarzenie potrzebuje innej organizacji. Często to odmienna logistyka, częste zmiany, spontaniczne działanie, zaskakujące przygody. I choć pojawiamy się już kolejny w tym samym miejscu to każdy raz przynosi coś nowego. Oj spadają kg, krótki sen, ale warto.
Jak wyglądają przygotowania do strefy animacji? W jaki sposób dobierasz atrakcje i zabawy?
Przygotowania do strefy zaczynają się już w trakcie trwania obecnej. Działamy według planów, scenariuszy i mega spontanu. Wszystko co się dzieje obserwujemy, notujemy, dyskutujemy i tworzymy.
I to tak w skrócie, ale to też nie jest łatwe bo w naszej animacji można spotkać artystów, animatorów, osoby które są z nami cały czas, albo tylko na dzień. To kto jest w strefie to proces ogłaszania, szukania, ale też i po prostu dołączania. Bardzo ważne jest to aby dodać, że każda z tych osób prowadzących warsztaty, zabawę, dająca pomoc nie otrzymuje wynagrodzenia. Jest z nami charytatywnie dając swój talent, czas i atrakcję.
I za to jestem ogromnie wdzięczna za każdym razem ❤️
I jak już jest ekipa ludzi z różnych zakątków Polski to piszemy, obgadujemy , układamy te plany i działamy.
Co było dla Ciebie największym wyzwaniem podczas prowadzenia animacji na festiwalu Bangarang?
Największe wyzwanie to zawsze bezpieczeństwo. Jeśli nie będziemy bezpieczni, nie stworzymy miejsca w którym rodzice i dzieci będą czuły się dobrze to żadna atrakcja się nie sprawdzi. Na naszej łące nie ma drzew, więc potrzebujemy cienia, a jak się okazuje co roku to nasz największy problem. Jesteśmy wdzięczni za możliwość użyczenia namiotów, ale to zawsze ryzyko zniszczenia jak np. historia z zeszłego roku kiedy pogoda zrujnowała nasze miejsce. Niestety nie wszystko możemy przewidzieć.
Co roku odkładamy wiele złotówek by było na atrakcje. Szukamy sponsorów, ale z tym nie jest łatwo 🫣 dlatego myślę, że ta część potrzeb które nie są po prostu do wyciągnięcia z magazynu jest dla nas najtrudniejsza.
Jak wygląda od strony organizacyjnej pozostawianie dzieci pod Twoją opieką i w jakim wieku dzieci mogą z tego korzystać?
Jak już wspomniałam bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Od zeszłego roku nasze miejsce jest całkowicie ogrodzone i można do nas się dostać wchodząc oficjalnym wejściem festiwalowym.
Dzieci do lat 13 ogólnie mają wstęp wolny, ale liczymy i przestrzegamy by rodzice byli świadomi gdzie jest jego dziecko. W strefie pod naszą opieką można zostawić dziecko już praktycznie od piątego roku życia, ale to rodzic musi być pewny, że może ono z nami zostać, że po uzgodnionym czasie przyjdzie po nie. Na maluszki czeka u nas miejsce specjalnie dla nich ze strefą odpoczynku dla rodzica.
Każdy z animatorów, artystów zobowiązany jest też do podpisania klauzuli o bezpieczeństwie jak i przedstawieniu zaświadczenia o niekaralności. Czuwa nad nami także festiwalowy medyk.
Jak oceniasz atmosferę festiwalu z perspektywy pracy w strefie animacji dla dzieci?
Gdyby nie było atmosfery nie było by tam nas animatorów.
No bywa głośno i nie możemy np włączyć swojej muzyki, ale muzyka to muzyka nawet ta kiedy zespoły ćwiczą i robi się głośno, zdzieramy gardła 😛
Oczywiście atmosfera buduje,.. łączy i wspiera, a my robimy
wszystko co w naszej mocy by było wesoło i rodzinnie.
Czy na kolejną edycję szykujecie coś nowego?
Czy szykujemy coś nowego?
Nawet jeśli coś wydaje się takie same to nigdy takie nie będzie. Plan planem, ale już wiemy, że główną rolę gra u nas spontaniczność.
Tak oczywiście będą nowe warsztaty. Nowe ich tematy. Będą też i takie, które były, ale w innej aranżacji jak np. bardzo lubiany warsztat z gliną.
Będą też nowi animatorzy i artyści.
W tym roku strefa warsztatów będzie otwarta także dla dorosłych.
A jak o nich mowa no to nie mam już wyjścia , a raczej będzie wyjście z animacją na pole namiotowe 🫣dla dorosłych.
Oczywiście szczegółów nie zdradzamy ale zachęcamy do obserwowania np grupy na Facebooku AnimaBangarang oraz Duśkowe Animacje .
Jak ten wywiad szybko się ukaże to od niego zaczniemy😁
Gdybyś miała opisać swoją pracę jednym słowem, to jakie by to było i dlaczego?
Radość.
Życie jest dobre kiedy czerpiemy z niego radość. Praca jaką wybrałam to właśnie mi daje. W tym słowie mieści się sporo…pasja, relacje, marzenia…
Czy festiwalowe dzieciaki zaskoczyły Cię czymś niespodziewanym – pytaniem, zachowaniem, reakcją?
Myślę, że zaskakujemy się tu wszyscy wzajemnie. Cudownie jest gdy wracają dzieciaki z drugiej strony Polski, których nie widzę cały rok … wpadają z okrzykiem… Duśka wróciłem!!!
Piękne jest to gdy rodzice podchodzą i mówią, że to doskonałe miejsce bo widzą zupełnie inne zachowania dzieci, ich wolność zwłaszcza przy tych zabawach gdzie nie ma miejsca na ocenę czy granice.
Czy jest coś, co chciałabyś przekazać rodzicom, którzy przyjeżdżają na Bangarang z dziećmi?
Oj tak.
Bądźcie świadomi gdzie jest Wasze dziecko
Zabezpieczenie w odpowiedni strój, coś do przebrania bo wszystko może się zdarzyć jak lanie wodą, albo basen z budyniem 😛
Słuchawki na uszy
Woda do picia choć zawsze staramy się mieć zapas.
Nr kontaktowy do rodzica na opasce jeśli dziecko z nami zostaje
I jeśli rodzic zostaje z dziećmi to baw się razem z nami, bądź obecny.
Czy strefa animacji cieszy się dużą rzeszą dziecięcych fanów? Obiektywnie sporo dzieci przyjeżdża na Bangarang?
To ile jest dzieci z nami już wiemy, że wpływ mają nie tylko atrakcje, ale też pogoda jak i np.pewnie w tym roku czas zakończenia roku szkolnego.
Staramy się by ten czas godzinowo był także możliwie dostępny i tak w piątek zaczynamy od 14.00 zaraz po oficjalnym otwarciu bram, a w sobotę już od rana.
Dokładne informacje będą jeszcze podane, ale tak…jest nas co roku więcej. Więcej festiwalowiczów decyduje się na przyjazd z dziećmi i to nas bardzo cieszy i oczywiście przychodzą do nas dzieci z okolicy
Jak myślisz, co sprawia, że Bangarang jest miejscem, do którego ludzie chcą wracać – również rodziny z dziećmi?
Tu już pytanie jest odpowiedzią.
To atmosfera festiwalu sprawia, że jest rodzinnie. Staramy się nie wtłaczać tu atrakcji bardzo znanych z pikników. Staramy się czymś wyróżniać, ale najważniejsze jest tu podejście człowieka do człowieka. Budowanie relacji na każdym kroku. Nie muszę być znawcą muzyki czy fanką danego zespołu by iść porozmawiać, być razem z tym społeczeństwem. Założyciele festiwalu od początku dbają o to by całość była jak zjazd rodzinny,ale tu wychodzi się dobrze nie tylko na zdjęciach…tu cały czas jest dobrze. I tylko od nas zależy czy tak pozostanie.
Jak według Ciebie jeszcze lepiej można połączyć energię festiwalu z potrzebami najmłodszych uczestników?
Jak jeszcze bardziej można połączyć energię dzieci z festiwalem.
Mam na to plan, ale najpierw muszę mieć sponsora 😛🥰
Dzieciaki to energia…jak będzie ich więcej to ona sama się wyzwoli.
Czy Bangarang oferuje muzykę, której słuchasz na codzień, czy nie jesteś fanką mocnych brzmień?
Oczywiście jestem fanką również mocnych brzmień, ale nie pytaj mnie o ulubione zespoły.
Oczywiście tu mogła bym podać szeroką listę najróżniejszych wykonawców każdego gatunku.
Ja jestem podatna na ogrom rytmów… motyle już tak mają 🦋, a Bangarang zawsze ma coś w repertuarze gdzie i ja latam pod sceną!
Wszystkim dzieciakom, tym dużym i nieco większym z okazji ich święta życzymy całej mocy radości i niezapomnianych chwil na Bangarang Festival! Pamiętajcie, że w każdym z nas drzemie dzieciak!